Dirt to bardzo wymagający rodzaj kolarstwa. Wiąże się on nie tylko z koniecznością posiadania ogromnych umiejętności, ale również odpowiedniego sprzętu. Rower do dirtu musi spełniać wiele wymagań, a dla osób które zaczynają dopiero przygodę z tym sportem ten wybór może być niezmiernie trudny.
Nowy i tylko nowy
Wiele osób, które zaczynają przygodę z dirtem myśli o zakupie sprzętu używanego. Ma to uzasadnienie ekonomiczne, natomiast ze względów bezpieczeństwa nie zaleca się zakupu używanych rowerów do tego typu kolarstwa. Nie mamy żadnej pewności w jaki sposób sprzęt był użytkowany, a w związku z tym nie wiemy, czy każdy następny skok nie będzie ostatnim. Wybierajmy sprzęt nowy, najlepiej od renomowanych i polecanych producentów.
Amortyzacja i wytrzymałość to podstawa
Rower do dirtu to sprzęt, który często pracuje w powietrzu oraz zderza się z licznymi hopami. Wytrzymała rama wykonana ze stali lub aluminium oraz odpowiedni widelec z amortyzacją to podstawa. Godnymi polecenia amortyzatorami są głównie te od firm Manitou oraz RST. Podczas wyboru odpowiedniego widelca weźmy pod uwagę wysokość skoku oraz opinie użytkowników.
Tylko renomowani producenci
Wiele słyszy się o rowerach z marketu. O ile do jazdy po mieście jeszcze idzie je znieść, to do dirtu nie nada się żaden z takich sprzętów. Niskiej jakości materiały oraz widoczne oszczędności producentów sprawiają, że takie produkty mogą być po prostu niebezpieczne. Wybierajmy więc rowery od renomowanych producentów, których produkty sprawdziło już wielu, mniej lub bardziej doświadczonych kolarzy.
Polecanymi modelami na początek przygody z dirtem są m.in. NS Bikes Zircus, podobny Dartmoor Gamer Intro czy nieco droższy, ale z lepszą amortyzacją NS Bikes Metropolis. Każdy z tych modeli jest stricte przygotowany do dirtu i pozwoli na bezpieczną oraz komfortową jazdą w każdych warunkach.
Pełną ofertę rowerów Dirt znajdziecie tutaj: